Super pomysły, też robię sobie takie lunchboxy do pracy i pakuję do torby razem z małą cisowianką, żeby na głodniaka mi nie przyszło do głowy zamówić pizzę czy kebab z dziewczynami z biura. Jak się jest na diecie, trzeba się pilnować, żeby jeść małe porcje, ale regularnie i na żadne cheaty sobie nie pozwalać.
Super pomysły, też robię sobie takie lunchboxy do pracy i pakuję do torby razem z małą cisowianką, żeby na głodniaka mi nie przyszło do głowy zamówić pizzę czy kebab z dziewczynami z biura. Jak się jest na diecie, trzeba się pilnować, żeby jeść małe porcje, ale regularnie i na żadne cheaty sobie nie pozwalać.