Opinie projektanta z Salonów Agata – jaki układ kuchni będzie najbardziej funkcjonalny?

Świetnie, jeśli kuchnia jest tak instagramowa, że zbiera masę polubień i udostępnień w mediach społecznościowych. Udany projekt nie polega jednak na wyborze mebli i urządzeń z najwyższej półki ani na przedstawianiu tylko najlepszych kadrów. Trzeba zorganizować wszystko w taki sposób, by przestrzeń była nie tylko piękna, ale i ergonomiczna. Jaki układ kuchni jest najbardziej funkcjonalny?




Najpopularniejsze schematy kuchni

Czy istnieje idealny układ kuchni? To zależy. Każdy z nas ma inny tryb pracy i przyzwyczajenia, więc będzie oczekiwał od kuchni odmiennych cech. Jeszcze bardziej problematyczna jest architektura pomieszczenia: lokalizacja przyłączy wodnych, elektrycznych i gazowych, obecność okien, kominów, słupów, kaloryferów itd. To głównie ona wymusza na inwestorach wybór odpowiedniego schematu kuchni. Oto dostępne warianty:

  • kuchnia liniowa, w której wszystkie elementy rozmieszczone są wzdłuż jednej ściany. Świetnie nadaje się do długich i wąskich pomieszczeń. Może być również podwójna (układ dwurzędowy), jeśli znajduje się na dwóch przeciwległych ścianach; w tym jednak przypadku przestrzeń musi być znacznie szersza – tak, by szafki po obu stronach mogły swobodnie się otwierać;
  • kuchnia narożna – zaaranżowana wzdłuż dwóch sąsiadujących ze sobą ścian. Nadaje się do małych pomieszczeń, ponieważ pozwala zoptymalizować całą przestrzeń, ale przede wszystkim wykorzystać pozornie nieustawne naroże;
  • kuchnia w kształcie litery U – zaaranżowana z wykorzystaniem trzech sąsiadujących ze sobą ścian. Podobnie jak kuchnia narożna, jest bardzo wygodna, ponieważ pozwala na sprawne poruszanie się po przestrzeni wyznaczonej przez blaty. Dobrze sprawdza się w stosunkowo dużych pomieszczeniach;
  • kuchnia z wyspą – samodzielną częścią oddzieloną od reszty elementów, zwykle centralną. Wyspa może służyć jako dodatkowe miejsce do pracy albo stół jadalny. Do kuchni tego typu zwykle potrzebne są duże przestrzenie („korytarz” na co najmniej 120 cm) i specyficzne zaprojektowane przyłącza, zwłaszcza jeśli chcemy mieć płytę grzewczą lub zlewozmywak na wyspie;
  • kuchnia z półwyspem – niezabudowanym blatem „przyklejonym” do reszty zabudowy w sposób prostopadły. Półwysep może służyć jako blat roboczy lub – po przysunięciu hokerów – miejsce do spożywania szybkich posiłków.



Wszystko kręci się wokół… trójkąta

Słyszałeś kiedyś o trójkącie roboczym? To podstawowa zasada stosowana przez architektów i projektantów podczas aranżacji kuchni. Cel? Maksymalna ergonomia pracy. Układ Twojej kuchni powinien być zgodny ze schematem organizacyjnym, jaki przyjmujesz podczas przygotowywania posiłków. Spróbuj odtworzyć sobie ten proces: najpierw wyjmujesz produkty spożywcze z lodówki lub spiżarki, następnie je myjesz, a potem przyrządzasz – najczęściej poddając obróbce termicznej na płycie grzewczej lub w piekarniku. Dzięki zachowaniu zasady trójkąta roboczego droga pokonywana podczas przygotowywania posiłków jest najkrótsza, a gotowanie staje się mniej chaotyczne.

– Idealny układ to taki, kiedy płyta grzewcza, zlewozmywak i lodówka tworzą wierzchołki trójkąta równobocznego, czyli dzieli je od siebie ta sama odległość – wyjaśnia projektantka z Salonów Agata. – W mojej opinii najlepiej sprawdzają się kuchnia narożna z wyspą, w kształcie U i układ dwurzędowy, choć i w pozostałych wariantach można stworzyć udaną konfigurację kluczowych stref – dodaje. 

Ważne odległości między sprzętami

Czasem dostępna przestrzeń, układ połączenia lub obecne instalacje wymuszają na nas zupełnie inne ułożenie sprzętów AGD i korpusów kuchennych. Wówczas pierwotnie założony idealny trójkąt równoboczny staje się równoramiennym, a nawet różnobocznym. Jak poradzić sobie w takiej sytuacji? Najważniejsze, aby sprytnie oddzielić obszary robocze (strefę zapasów, zmywania oraz gotowania lub pieczenia), zachowując następujące odległości: 

  • 120-210 cm – odległość między lodówką a zlewozmywakiem;
  • 120-270 cm – odległość między lodówką a kuchenką;
  • 90 lub 120-210 cm – odległość między zlewozmywakiem a kuchenką.

Pomiędzy poszczególnymi strefami operacyjnymi staraj się zachować minimum 15 cm blatu roboczego, choć idealnym rozwiązaniem byłaby przestrzeń co najmniej 60 cm. Przyda się, aby swobodnie odkładać umyte naczynia na ociekacz, kroić warzywa czy kłaść ciepły garnek ściągnięty z palnika. 

A co w przypadku naprawdę małych kuchni? 

Wówczas staraj się unikać wysokich słupków – wstawiaj tylko te, które są absolutnie konieczne (lodówka). Piekarnik, zamiast na wysokości wzroku, umieść pod płytą grzewczą, dzięki czemu zyskasz kolejne centymetry cennego blatu roboczego. Wskazane jest również wykorzystanie całej dostępnej wysokości jako przestrzeń do przechowywania, np. przy użyciu mebli systemowych (modułów), które wypełnią ewentualne luki między meblami a sufitem.



Dodaj komentarz

jeden × jeden =